wtorek, 13 października 2015

W laboratorium zwariowanego doktorka

Przyszedł  czas żeby wykorzystać stare lalki, albo wybrać się do komisu po laleczkę za bezcen. Będzie ona, a raczej jej głowa, idealna jako dekoracja.


Może i jest to drastyczne, ale musimy pozbawić laleczkę głowy.


Następnie trzeba dobrać odpowiedni słòj do rozmiarów głowy, napełnić go wodą i dodać odrobinę barwnika. Za barwnik posłuży nam zwyczajna farbka wodna, akrylowa czy też kreda.


Wsadzamy głowę do środka, zakręcamy i gotowe.


Na Prima aprilis możecie wstawić ją do lodówki :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz